Baran i Wax zabrali nas na spacer po swoich ukochanych miejscach w Szczyrku. Był listopad, całą sesję padał deszcz, ale nie przeszkadzało nam to w tworzeniu ich małej historii. Wysoko, wysoko nad miastem patrzyliśmy na tę dwójkę z niezwykłą przyjemnością. W każdym geście i spojrzeniu pokazują jak silne uczucie ich łączy, a naszym zadaniem było tylko wyłapanie tych subtelności. Uwierzcie, że ciężko było za nimi nadążyć, nie zwracali na nas uwagi, a aparat był tylko dodatkiem. Zapraszamy na mglisto-leśną opowieść Ani i Piotrka.
Komentarze 12
Komentarze są wyłączone.
Cudne! Ich miłość i Wasze zdjęcia – idealne połączenie.
SUPER ! <3 boskie zdjecia strasznie duzo czulosci i milosci w nich ! 🙂
Cieszymy się, że udało się nam złapać choć garść tego wielkiego uczucia 🙂
Bardzo piękna i klimatyczna sesja. Powodzenia na Nowej Drodze Życia
Dziękujemy!
Ale piękne zdjęcia:) Widać miłosć. Brawo.
To prawda, u Barana i Waxa miłość widać jak na dłoni 🙂
Super klimat! Piękny plener 🙂
Dziękujemy!
bardzo lubię Wasz sposób patrzenia…. cudna sesja!
Dziękujemy bardzo! <3
Mega sesja, jest klimat <3