Poznajcie Paulinę i Adriana. Zaczniemy nietypowo, bo od ich sesji ślubnej. Zaraz, zaraz.. jak to bez białej sukni? Jak widać wiele rzeczy odbyło się inaczej, ale po kolei :).
Paulina wymyśliła, że zaraz po ślubie poleci z Mężem do ich ukochanego Rzymu, który jest dla nich jak drugi dom. W dniu ceremonii Adrian dostał więc od jednej z Druhen skrzyneczkę z biletem lotniczym. Był oczywiście zaskoczony, ale nie wiedział, że to nie koniec niespodzianek… Przed samym wyjściem do kościoła, w chaosie ostatnich przygotowań zapytaliśmy go czy cieszy się na naszą sesję.. w Rzymie! uwierzcie nam na słowo, jego mina była bezcenna. Tym oto sposobem w poniedziałek spakowaliśmy walizki i wsiedliśmy w samolot. Dopisało nam wszystko – miejsca, światło, energia. Cudowni Paulina i Adrian, totalnie zakochani w sobie niezbyt przejmowali się naszą obecnością. Tak powstała ich historia, widziana naszymi oczami. Zapraszamy do oglądania i ładowania się ciepłymi promieniami słońca.
Komentarze 5
Komentarze są wyłączone.
Piękne zdjęcia. Rzym idealnie wpisuje się w klimaty eleganckiej, romantycznej sesji 🙂
Rzym jest piękny o każdej porze roku, zdjęcia tam robione bez względu na pogodę mają niesamowity urok.
Zdjęcia są przepiękne, ale mimo wszystko szkoda, że sukni slubnej nie ma – ona nadaja odpowiedniego charakteru całej sesji, a tutaj czego zabrakło – szkoda. Ale najważniejsze, że para zadowolona.
Piękne zdjęcia ślubne! Gratuluje talentu!
Piękna sesja! W naszym ukochanym Rzymie! Zapraszamy do nas – Ślub i wesele. Instrukcja obsługi (FaceBook)